Ekspert radzi
27/01/2021
Przede wszystkim, podstawowa, znana od lat zasada – trzy L – lokalizacja, lokalizacja i jeszcze raz lokalizacja. Musimy jednak rozumieć lokalizację jako zespół warunków otaczających nieruchomość, nie tylko jako jej fizyczne umiejscowienie. Rozważając zakup nieruchomości, przyjrzyjmy się jej otoczeniu, zarówno w świetle dostępności infrastruktury czy udogodnień komunikacyjnych, ale również otoczeniu biznesowym i charakterze danego obszaru.
Oliwski Park - Gdańsk Oliwa
W ostatnim czasie bardzo popularny staje się powrót do obszarów zapomnianych, zabytkowych, post-fabrycznych czy przemysłowych. Rewitalizowane całe dzielnice miast stają się centrum mieszkalnym czy kulturalnym, miejscem wybieranym na siedziby firm czy do tworzenia osiedli mieszkalnych. Takie zmiany, rozwój funkcjonalny całych dzielnic tworzą doskonały fundament pod inwestycje i gwarantują stały zysk w długim okresie. Dobrym przykładem są inwestycje takie jak warszawska Praska Moderna czy gdańska Scala, które powstając w modnych rewitalizowanych częściach miasta gwarantują wzrost wartości nieruchomości w czasie.
SCALA Apartamenty - Gdańsk Śródmieście
Obserwujemy rozwój okolicy, sprawdźmy jakie inwestycje będą realizowane w sąsiedztwie wybranej przez nas nieruchomości, ważne jest, by zapewniona została odpowiednia infrastruktura społeczna i komunikacyjna. Musimy zwrócić uwagę nie tylko na pozytywne, ale również na negatywne aspekty mogące wpłynąć na obniżenie zysku.
Wybrana przez nas nieruchomość powinna być uniwersalna pod względem wyposażenia, funkcjonalności oraz metrażu. W świetle zmieniającego się popytu oraz warunków rynkowych, wybierajmy nieruchomości, gdzie możliwe będzie dostosowanie ich do wymagań rynku, podział, zmiana sposobu użytkowania, zmiana funkcji pomieszczeń i readaptacja, czy choćby możliwe wykorzystanie jako obiekt pod różne rodzaje wynajmu.
Agata Szczęsna Dyrektor Moderna Concierge